25 września 2014

Cień Manhattan

Witam po kolejnej przerwie w moim blogowaniu. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić cień do powiek którego kolor uwielbiam a na którym baaaardzo się zawiodłam.

Manhattan Multi Effect Eyeshadow.



Kupiłam go kilka tygodni temu bo zakochałam się w jego kolorze. Byłam bardzo podekscytowana przed jego pierwszym użyciem i zrobiłam to zaraz następnego dnia. Niestety cień, który miał być moim najlepszym zakupem stał się największą masakrą. W trakcie nakładania na powieki cień strasznie zaczął się sypać po policzkach i rzęsach :( Myślałam, że oszaleję. Postanowiłam go wypróbować i nałożyć na mokro. To było dobre posunięcie z mojej strony bo już się nie sypał ale stało się coś gorszego. Cień strasznie się zbrylił na moich opadających powiekach. I jak tu kochać ten kosmetyk? Na sucho się sypie ale dobrze trzyma na powiekach a na mokro choć się nie sypie po twarzy to grudki na powiekach zostają :(






Muszę jednak się przyznać, że nadal go używam ponieważ kolor jest cudowny!!! 

1 komentarz:

  1. Fajne zdjęcia super wpis
    ! Zapraszam: http://blogmanekineko.blogspot.com/
    Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj go, a z pewnością zrobię to samo

    OdpowiedzUsuń