12 lutego 2014

Marimer

Będąc matką niemałej gromadki kochanych maluszków najważniejsze dla mnie jest ich zdrowie. Jeszcze rok temu moje szkraby często miały infekcje nosa co czasami kończyło się dość poważnie gdyż było to zapalenie ucha i łykanie antybiotyków. Ja bardzo niechętnie podaję antybiotyki dzieciom aby nie ziszczyć ich małych organizmów od środka i staram się im podawać witaminy w postaci naturalnej aplikując, w miarę możliwości soki własnej roboty oraz koktajle. Szkoda tylko, że moje maluszki nie przepadają za tą formą witamin.
Zmagając się z tymi wszystkimi infekcjami górnych dróg oddechowych moich dzieci pediatra polecił mi coś, co bardzo mnie zaintrygowało. Był to fizjologiczny roztwór wody morskiej. Poniżej postaram się go opisać i powiedzieć jak nam pomógł.

Spray Marimer izotoniczny
Spray Marimer izotoniczny 100 ml to w 100% sterylny, izotoniczny roztwór wody morskiej. Zawiera wiele istotnych mikroelementów, zwłaszcza miedź i mangan. Zaleca się codzienne stosowanie u niemowląt od 6 miesiąca życia, dzieci i dorosłych.

Spray marimer izotoniczny to preparat:
- sprawdzony - od lat polecany przez pediatrów i laryngologów
- skuteczny - pozwala na efektywne oczyszczenie i nawilżenie nosa
- bezpieczny - polecany dla niemowląt i dzieci do stosowanie przez długo okres czasu
- łatwy w dozowaniu - wystarczy jednorazowo nacisnąć dozownik 
- wydajny - zawiera ok 500 dawek preparatu

Czym jest roztwór izotoniczny wody morskiej?
Izotoniczny roztwór wody morskiej, zwany również roztworem fizjologicznym, to neutralna dla organizmu mieszanina naturalnie występujących w wodzie morskiej soli mineralnych, zwłaszcza chlorku sodu (NaCl) i wody. 

Wskazania do użycia
- codzienna higiena nosa u niemowląt, dzieci i osób dorosłych 
- oczyszczanie błony śluzowej nosa
- usówanie zanieczyszczeń i zalegającej wydzieliny
- nawilżanie błony śluzowej nosa
- ochrona błony śluzowej nosa przed podrażnieniem ze strony alergenów
- ochrona błony śluzowej nosa przed infekcjami bakteryjnymi, wirusowymi i grzybiczymi

Sposób użycia:

  1. Włożyć aplikator do nosa
  2. Przechylić głowę na bok i rozpylić spray Marimer do górnego nozdrza
  3. Powtórzyć to samo z drugim nozdrzem
  4. Wyprostować głowę, pozwalając aby wydzielina spłynęła
  5. Wytrzeć nadmiar roztworu lub wytrzeć nos



Środek ten zaczęłam stosować podczas ostatniej duuużej infekcji górnych dróg oddechowych syna i córki. Niestety aplikacja nie należy do najprzyjemniejszych ponieważ jest to "psik psik" (tak mówię moje szkraby) i dzieci nie bardzo to lubią. Jednak dla mnie to nie jest ważne. Najważniejsze, że jest skuteczne i nam pomaga :) Ja sama na sobie przetestowałam i byłam w szoku bo mimo, iż nie lubię tego typu leków (spray do nosa)to czasami używam aby nawilżyć suchą śluzówkę. Wszystkim polecam nie tylko dla dzieci ale dla samych siebie aby zadbać o swoje górne drogi oddechowe i w okresach infekcji nie mieć problemów ze zdrowiem :) Obecnie nie mamy większych problemów a jak tylko pojawia się katar to używamy wody morskiej aby zapobiegać i nie musieć łykać tabletek.

Ciasto czekoladowe z białym musem

Witajcie chciałam Wam przedstawić przepis, który bardzo mi się spodobał. Ciasto wykonałam na chrzest mojego synka i zniknęło w mgnieniu oka. O dziwo zajadali się nim dorośli bardziej niż dzieci a wyglądało niesamowicie.

Tutaj macie przepis na:

Ciasto czekoladowe z białym musem



Składniki
Spód:
6 białek
150 g cukru pudru
180 g zmielonych migdałów
40 g kakao
100 g gorzkiej czekolady

Mus:
6 żółtek
700 ml śmietanki 30% lub 36 % (500 ml bardzo schłodzonej)
100 g masła
300 g białej czekolady
4 łyżki cukru pudru

Wykończenie
100 g białej czekolady
200 g gęstej śmietanki 12%
kakao do posypania

Wykonanie
Spód:
Piekarnik nagrzewamy do 180C. Dno dosyć wysokiej tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, zapinamy obręcz pozostawiając papier na zewnątrz, smarujemy brzegi tortownicy masłem.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy stopniowo cukier puder cały czas mieszając przez ok. 4 minuty. Po dodaniu całego cukru pudru mieszamy jeszcze ok. 2 – 3 minuty aby piana była lśniąca i błyszcząca.
Pianę wymieszać delikatnie (łyżką lub mikserem na wolnych obrotoch) z migdałami, przesianym kakao i posiekaną czekoladą. Włożyć do tortownicy , wyrównać i wstawić do piekarnika. Piec przez ok. 17 minut, aż patyczek będzie suchy. Wyjąć i ostudzić. Ciasto może być lekko ciepłe w momencie wykładania na nie musu.
Mus:
W metalowej misce umieścić 6 żółtek i tylko część (200 ml) śmietanki. Miskę umieścić na garnku z delikatnie gotującą się wodą. Mieszać drewnianą łyżką przez ok. 10 minut, aż masa będzie gorąca lub do czasu aż troszkę zgęstnieje. Należy uważać aby jajka się nie zcięły.
Gdy masa będzie gorąca zdjąć miskę z garnka i dodać masło pokrojone w kostkę oraz połamaną białą czekoladę (należy uważać aby do miski nie dostała się woda). Mieszać do momentu roztopienia się składników i ich połączenia ze sobą. Masę przełożyć do dużej miski i odstawić do przestudzenia na czas ubijania śmietanki.
Resztę śmietanki (500 ml mocno schłodzonej) ubić na bardzo sztywną pianę, ubijamy w metalowej misce lub garnku najpierw na wolnych obrotach, później na coraz większych przez ok. 8 minut. Pod koniec dodawać po łyżce cukier puder cały czas ubijająć, po dodaniu cukru ubijać jeszcze minutę.
Sztywną bitą śmietanę połączyć z masą czekoladową (musi być ostudzona), należy mieszać bardzo delikatnie aby nie zmniejszyć objętości piany. Najlepiej w trzech partiach.
Powstały mus wyłożyć na ostudzony spód, wstawić do lodówki na całą noc. W międzyczasie przygotować wykończenie: roztopić białą czekoladę i wymieszać ją ze śmietaną, rozprowadzić po musie i dalej schładzać.

Po całkowitym zastygnięciu musu obkroić ciasto nożem wokoło boków tortownicy i zdjąć obręcz. Przechowywać w lodówce do 3 dni. Przed podaniem posypać wierzch musu kakao.

11 lutego 2014

Kosmetyki Peggy Sage - rozdanie

Serdecznie zapraszam na rozdanie do Makijażowo.



Do wygrania 1 z 3 zestawów:
Zestaw 1:
Mini puder, cień sypki, pojedynczy cień ombre, złota kredka jumbo, maskara, czarna kredka, błyszczyk, permanentny pisak do ust, 2x lakier do paznokci


Zestaw 2:
Pojedynczy cień ombre, naklejki na paznokcie, permanentny pisak do ust, maskara, srebrna kredka jumbo, czarna kredka, baza pod cienie, cień duo creme ombre, 2x lakier do paznokci


Zestaw 3: 
Korektor, maskara, permanentny pisak do ust, wodoodporny niebieski eyeliner , srebrna kredka, pojedynczy cień ombre, cień duo creme ombre, 2x lakier do paznokci, utrwalacz pomadki


Wszystkie instrukcje co należy zrobić na blogu. Życzę powodzenia i trzymam za Was kciuki :)


10 lutego 2014

Chwila nieobecności :(

Jak pewnie zauważyłyście ostatnio nie byłam obecna ponieważ miałam troszkę spraw na głowie. Wczoraj (09.02.2014) moje maleństwo stało się maleńkim aniołkiem i obchodziło swoją pierwszą uroczystość czyli Chrzest Święty.  Ja w najbliższych dniach starałam się opanować sytuację w domu, gdyż była troszkę napięta atmosfera. Było to spowodowane nieobecnością męża w domu z powodów rodzinnych. Ja stałam się bardzo nerwowa co jednak nie zepsuło nam wczorajszego święta :) Znalazłam wspaniałe przepisy na pyszne ciasta więc postanowiłam je upiec i mówiąc nieskromnie wyszły mi rewelacyjnie. Goście byli zachwyceni a ja zmęczona i niewyspana bo ciasta robiłam w nocy aby nikt mi nie przeszkadzał. Niestety nie obeszło się bez nocnych ekscesów z moją prawie 3 letnią córeczką. Jak zwykle babcie rozpieszczały dzieci jak tylko siędało a one wykorzystując okazję objadały się słodkim. Moja córka postanowiła zjeść również kolację. Niestety zamiast gryźć chyba wszystko połykała. Zakończyło się to bólem brzucha i wymiotami :(  Płacz w nocy i przymusowa kąpiel też jej nie posłużyły ale po wszystkim szybko zasnęła i spała później do rana. Niestety rano nie chciała nic jeść z obawy, że znów zwymiotuje. Na szczęśćie obiadek zjadła bez gadania i cały wieczór dokazuje razem ze starszym bratem. 
Jutro przedstawię Wam moje wypieki i opiszę dokładnie jak wszystko wykonywałam aby było szybciej.

Oto moje maleństwo, które  14 lutego skończy 2 miesiące :)




Dołącz do świata ambasadorów Philips

Świat Philips
Dla tych którzy uwielbiają innowacje


Wykonuj zadania, otrzymuj punkty i odbieraj nagrody podczas specjalnej aukcji.

Pokochaj innowacyjne rozwiązania marki Philips i wygrywaj nagrody.

Jak to działa:

1. Graj i wukonuj zadania. 
Przed Tobą wiele inspirujących i ciekawych wyzwań ze świata innowacji Philips. Sprostaj im najlepiej jak potrafisz

2. Zbieraj punkty i walcz o miejsce w rankingu.
Wypełnione zadania to gwarantowane punkty specjalne (tzw. filipsy), naliczane w rankingu.

3. Odbierz nagrody w specjalnej aukcji.
Wymieniaj zdobyte punkty na nagrody podczas aukcji. Aukcja rusza raz w miesiącu.

3 lutego 2014

CUSKI - co to jest?

Z CUSKI® mama jest zawsze blisko

Przytulanka Cuski® to pomysł dwóch mam z Wielkiej Brytanii - Suzy i Judy, które pragnęły zapewnić dzieciom spokojny sen, dając im poczucie bliskości z najważniejszą osobą - mamą.


Unikalna koncepcja przytulanki Cuski® sprawia, że dziecko poprzez nią czuje obecność rodzica. Wystarczy, że mama przyłoży Cuski® do swojego ciała i prześpi z nią kilka nocy, aby wyjątkowo delikatny higroskopijny materiał nosił jej zapach. To on da maluszkowi poczucie, że mama jest zawsze blisko niego.



Wykonana z najwyższej jakości tkanin, mięciutka i bez nadruków, przytulanka Cuski® gwarantuje komfort nawet dla nieszykle wrażliwej skóry noworodka. Jej prosty krój stymuluje i pobudza wyobraźnię dziecka. Owalny kształt głowy Cuski® jest idealny dla małych paluszków uczących się odkrywać i chwytać. Przytulanka Cuski® została dokładnie przetestowana i spełnia europejskie i światowe standardy bezpieczeństwa. Nawet pranie w pralce nie powoduje utraty jej właściwości. Jest odpowiednia dla noworodków, nawet dla wcześniaków. Jednak Cuski® kochają również starsze dzieci, bo może być doskonałą alternatywą dla smoczków, kocyków i innych pocieszaczy.


Przytulanka Cuski® otrzymała wiele nagród, towarzyszy już setkom dzieci i jest najbardziej popularną przytulanką na świecie!


Możemy znaleźć 3 rodzaje przytulanki Cuski®
  1. Cuski® original - to wyjątkowa przytulanka stworzona specjalnie dla niemowląt. Wykonana z delikatnej bawełny idealnie pochłania zapach mamy, dając dziecku poczucie komfortu i bezpieczeństwa podczas snu.






  1. Cuskiboo® - jest w całości wykonana z włókna bambusa. Właściwości bambusa sprawiają, że Cuskiboo® jest wyjątkowo chłonna, antybakteryjna, ekologiczna, biodegradowalna, miękka i miła w dotyku.




  1. Cuski miniboo® - to wyjątkowa przytulanka dla wcześniaków. To pierwsza taka przytulanka oficjalnie zatwierdzona przez National Health Service. Dzięki swoim antybakteryjnym właściwościom Cuski miniboo® jest jedyną przytulanką dopuszczoną do stosowania na oddziałach wcześniaków w Wielkiej Brytani.






Mój synek który ma obecnie 7 tygodni posada taką przytulankę i muszę powiedzieć, że coś w tym jest. Spałam kilka nocy z przytulanką Cuski® aby pochłonęła mój zapach i od tej pory mój maluszek cały czas ma ją obok siebie. Nie wiem czy to zasługa tej przytulanki czy po prostu mam takie wspaniałe dziecko ale synuś śpi spokojnie a ja mogę na chwilkę wyjść z domu i zostawić malucha z tatusiem.








2 lutego 2014

Pozycje podczas karmienia piersią


Dzisiaj zupełnie z innej beczki :)

Jak zapewne wiecie całkiem niedawno urodziłam synka i bardzo chciałam karmić go piersią. W moim przypadku było to niemożliwe ponieważ pokarm nie chciał się zbierać i mały był ciągle głodny więc już w szpitalu zaczęłam go karmić butelką. Po wyjściu ze szpitala mój organizm chyba się obudził i nagle moje piersi zrobiły się obolałe i nabrzmiałe. Postanowiłam małego dostawiać do piersi ale mały pił tylko to co leciało szybko a póżniej marudził, bo był głodny. Niestety moje dzieci są leniwe jeśli chodzi o jedzenie i muszą dostać wszystko szybko bez wysiłku. 

Tym postem chciałabym pomóc wszystkim młodym matkom, które dopier uczą się przystawiać dziecko do piersi i mająmożliwość karmienia. Bardzo Wam zazdroszczę. Mi nigdy nikt nie powiedział, że są różne pozycje karmienia piersią i jak ważna jest taka pozycja dlatego ja bardzo chcę pomóc innym kobietom aby nie miały takich problemów jak ja.

Teraz przechodzę do istoty mojego postu.

Pozycja w jakiej karmimy piersią jest bardzo ważna ponieważ sposób w jaki siedzisz lub leżysz powinien ułatwić dziecku uchwycenie piersi. Trzeba pamiętać aby dziecko trzymać blisko siebie gdyż brodawka nie może wysówać się dziecku z ust. Najważniejszą zasadą dobrej pozycji jest wygoda mamy. Najlepiej się ułożyć w taki sposób aby nie odczuwać bólu, napięcia lub zmęczenia.

Istnieje kilka podstawowych pozycji karmienia piersią, w których można wygodnie karmićpiersią. Trzeba wybrać tę najbardziej odpowiednią dla nas i naszego maleństwa. 

Naturalną pozycją jest kamienie na leżąco.


Połóż się na tym boku, przy którym jest pierś do karmienia, podkładając pod głowę poduszkę lub dwe (tyle ile potrzebujesz aby było wygodnie). Dla większej wygody karmienia na boku można włożyć międzu kolana poduszkę lub zwinięty koc. W tej pozycji możesz również karmić przeciwną piersią. W takiej sytuacji podeprzyj się na łokciu i obróć górną część ciała w kierunku dziecka. Możesz również dziecko ułożyć wyżej na twardej poduszce lub złożonym kocyku, tak aby jego usta były ułożone dokładnie naprzeciw brodawki. Karmienie w tej pozycji jest bardzo wygodne, szczególnie w pierwszych dniach karmienia piersią. Pozycja ta również bardzo dobra jest podczas karmienia nocą, gdy nie chcesz się całkiem rozbudzać. Wiele matek uważa, że jest to najlepsza pozycja do karmienia i karmi tak swoje pociechy przez wiele miesięcy.

Nigdy nie stosowałam tej pozycji (próbowałam) bo moje dzieci nie umiały uchwycić wtedy brodawki.


Karmienie na siedząco.



Karmiąc w tej pozycji musisz pamiętać o prostych plecach oraz płaskim oparciu stóp o podłogę. Nogi nie powinny być zbliżone do klatki piersiowej, biodra nie powinny się zsówać w dół w kierunku podłogi. Pomocna okazuje się wtedy poduszka, która ułożona na kolanach pozwala podnieść dziecko bliżej do piersi. Możemy również położyć poduszkę pod plecy lub barki aby utrzymać prostą pozycję. Możemy także dać poduszkę pod rękę którą podtrzymujemy dziecko w trakcie karmienia. Pamiętajmy aby nie odchylać się zbytnio do tyłu jak również nie pochylać się za bardzo nad maluszkiem. Swoje maleństwo ułożyć należy skośnie obejmując je ramieniem i przedramieniem.

Ja gdy zaczynałam karmić siadałam na fotelu i pod plecami miałam poduszkę o którą się opierałam, mojego szkraba kładłam na poduszce (takiej twardszej) i siadając na fotel podkładalam pod tyłek nogę. Ta pozycja była dla mnie najwygodniejsza. Jeśli siedzisz za długo na nodze to może zdrętwieć.


Karmienie na wznak.




Należy się położyć na plecach i dziecko ułożyć na swoim brzuchu. gdy brodawka znajdzie się już w ustach maluszka sprawdź czy maluch nie ma problemu z oddychaniem. Niektóre kobiety stosują tą pozycje aby poradzić sobie z nagłym wypływem pokarmu podczas pierwszych minut karmienia. Zdarza się, że w ten sposób karmią kobiety po CC. Jeśli chcecie karmić w ten sposób pamiętajcie o tym aby dziecko uchwyciło dużą część piersi a nie tylko samą brodawkę.


Karmienie w pozycji "futbolowej" (spod pachy)






Jeśli zdecydujecie się na karmienie w tej pozycji pamiętajcie o tym aby nóżki maluch znalazły się pod Waszą pachą a twarz zwrócona w Waszym kierunku. Najlepiej i najwygodniej położyć dziecko na poduszce. Należy wtedy złapać główkę dziecka jak "piłkę" i swobodnie przystawić do piersi przytrzymując jednocześnie kark i tułów dziecka. Ta pozycja zalecana jest szczególnie dla kobiet z dużymi piersiami a także dla kobiet o wklęsłych lub płaskich brodawkach, dla mam i słabo ssących noworodków, w przypadku kłopotów z brodawkami lub zastojem pokarmu, w przypadku dzieci, które mają problemy z uchwyceniem piersi.


Dwóch ostatnich pozycji nigdy nie próbowałam więc nie wiem na ile są pomocne w karmieniu piersią. Poniżej przedstawiam Wam plakaty jakie miałąm na sali, gdy byłam w szpitalu z moim maleństwem ja się urodziło.










Mam nadzieję, że komuś ten post pomugł i mógł się cieszyć wspaniałymi chwilami karmienia swojego maluszka. Pozdrawiam.